Bieszczady
Bieszczady na weekend
I tak minął przedłużony weekend w Bieszczadach…
Było tuptanie początkiem GSB z Wołosatego przez Rozsypaniec, Halicz, Krzemieniec. Nie sposób na tej trasie nie zdobyć najwyższego szczytu polskich Bieszczad jakim jest Tarnica a dalej zeszliśmy przez Szeroki Wierch do Ustrzyk Górnych. Kolejne było szkolenie w Bieszczadzkim Parku Narodowym i wyjście na Smerek. Ostatni dzień to Kontynuacja GSB i przejście przez Połoninę Caryńska do Berehów Górnych w drodze powrotnej w Beskidzie Niskim zahaczyliśmy jeszcze o wieże widokową na Cergowej