Beskid Sądecki
Mgła i deszcz
Orzeźwiająca bryza wśród upalnych dni lata, przez chwilę można pomyśleć że to już jesień.
Gdzie takie cuda?
Tylko w Beskidach!
Wzdłuż potoku Roztoka, spod ryterskiego zamku do stóp królowej Beskidu sądeckiego Radziejowej i dalej ku Przechybie.
Świerki majaczące we mgle. Tańczące do rytmu wiatru wiejącego od spowitych chmura tatr i grupa szczęśliwych ludzi piekących kiełbaski w ogrzewającym ogniu.
Później zejście do Szczawnicy gdzie czekały na nas pyszne lody i smak leczniczej wody w uzdrowiskowej pijalni.